invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: białe plamy

Białe plamy na zębach – leczenie próchnicy początkowej. Bez borowania!
7 lutego 2018 --- Drukuj

Infiltracja szkliwa płynną żywicą

Tam, gdzie na profilaktykę próchnicy jest za późno, ale ubytków próchnicowych jeszcze nie ma i szkoda poddawać odbarwione jedynie tkanki zęba borowaniu, tam jest miejsce na ICON. Leczenie zębów z białymi plamami demineralizacyjnymi staje się dzięki temu preparatowi w naszym gabinecie Dentysta.eu proste, bezbolesne i realizowane podczas jednej wizyty.

Zanim w zębie pojawią się ciemne, nieestetyczne ubytki próchnicowe, szkliwo sygnalizuje swoją słabszą kondycję zmianą barwy na jaśniejszą. Białe plamy na zębach to miejsca, w których doszło do demineralizacji twardej tkanki. Ponieważ mają inne niż otaczające tkanki skład i strukturę, inaczej odbijają światło – dlatego dostrzegamy je jako białe plamy na szkliwie. Pojawiają się najczęściej w miejscach, gdzie na zębach przyklejone były zamki aparatu ortodontycznego oraz na powierzchniach trudnych do oczyszczenia podczas szczotkowania. Jaśniejszy odcień tych obszarów to widoczny defekt estetyczny i wyraźna wskazówka dla dentysty, że w tym obszarze należałoby podjąć zdecydowane działania zaradcze zapobiegające dalszemu niszczeniu szkliwa. Jeśli stomatolog postanowił sięgnąć po wiertło, to przy okazji opracowania zmiany niszczył zdrowe tkanki zęba. Innego sposobu na pozbycie się zmienionej chorobowo tkanki nie było. Szczególnie duże i niepotrzebne straty zdrowej tkanki zęba powstawały podczas opracowywania proksymalnych powierzchni zębów, tam, gdzie zęby sąsiadują ze sobą. To rejony tak samo trudno dostępne dla szczoteczki do zębów, jak i dla wierteł dentystycznych. Teraz jest ICON i likwidacja białych plam na zębach nie generuje żadnych strat w zdrowych tkankach.

Jak działa ICON?

ICON jest rezultatem wielu lat współpracy badaczy z niemieckiego koncernu DMG, Instytutu Charite w Berlinie i Uniwersytetu w Kolonii. To seria preparatów, które umożliwiają leczenie próchnicy metodą infiltracji zębów płynną żywicą. Polimer ten przenika do wnętrza zęba poprzez kanały w szkliwie. Średnica tych kanałów jest tak mała, że działają w nich typowe dla kapilar siły: kohezji i adhezji. Dzięki temu płynna żywica po zaaplikowaniu na powierzchnię szkliwa przemieszcza się do wnętrza zęba i wypełnia przestrzenie powstałe wskutek działania kwasów próchnicotwórczych. Infiltracja zęba może sięgać do 1/3 głębokości zębiny, czyli znacznie głębiej, niż sięgają zmiany demineralizacyjne w próchnicy początkowej. Więcej

Owrzodzenia w jamie ustnej – pojedyncze, mnogie i rozlane
19 sierpnia 2021 --- Drukuj

Owrzodzenia w jamie ustnej najczęściej są bolesne; wyjątek stanowi rak płaskonabłonkowy, który może być niebolesny (w przypadku małego guza). Proces gojenia owrzodzeń w tej lokalizacji anatomicznej zazwyczaj trwa krótko (ze względu na dobre naczynienie tkanek). Owrzodzenie, które nie goi się w ciągu 14 dni, powinno budzić niepokój – należy traktować je jak nowotworowe (do momentu wykluczenia diagnozy). W przypadku podejrzenia zmiany złośliwej wskazana jest biopsja.

Przyczyną owrzodzeń śluzówki jamy ustnej może być uraz, zakażenie, nowotwór, choroba o podłożu immunologicznym i in. Owrzodzenia mogą mieć postać zmian pojedynczych (np. owrzodzenie urazowe), zmian mnogich oddzielnych (opryszczkopodobne afty nawracające) lub owrzodzeń mnogich rozlanych (mucositis u pacjentów onkologicznych)

Owrzodzenia pojedyncze w jamie ustnej

Afty małe i duże: afty nawracające (recurrent aphtous stomatitis; RAS) pod względem klinicznym dzieli się na: afty małe (minor), duże (major) oraz afty opryszczkopodobne (herpetiform). Afty małe i duże zaliczane są do zmian pojedynczych. Najczęściej rozpoznaje się afty małe (MiRAS) – w postaci owrzodzeń pojedynczych, ewentualnie kilku płytkich zmian występujących na błonie śluzowej o nabłonku nierogowaciejącym. Afty małe goją się na ogół w ciągu 2 tygodni, bez bliznowacenia (jeśli nie zostały powikłane nadkażeniem). Na afty duże natomiast (MaRAS) cierpi ok. 10% pacjentów chorujących na RAS. Objawy kliniczne są cięższe; zazwyczaj obserwuje się 1, czasem 2, rzadziej 3 owrzodzenia, które mogą utrzymywać się nawet przez kilka tygodni. W miejscu zmian widoczne są zbliznowacenia na błonie śluzowej.

Owrzodzenie urazowe – powstaje w wyniku działania czynników fizycznych (proteza, aparat ortodontyczny, przygryzanie policzka) lub chemicznych (najczęściej leki przeciwbólowe, np. aspiryna, umieszczane bezpośrednio na błonie śluzowej). Owrzodzenie urazowe (uraz mechaniczny) jest pojedynczym, zlokalizowanym głębokim owrzodzeniem o brzegach nieregularnych; podrażnienie chemiczne może powodować rozleglejsze zmiany powierzchowne z towarzyszącą martwicą lub wysiękiem włóknikowym. Więcej

Stomatolog jako lekarz pierwszego kontaktu
9 marca 2015 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do dentysty i po przeglądzie jamy ustnej dowiaduje się, że powinien spotkać się ze specjalistami medycyny, którzy ze stomatologią nie mają nic wspólnego. Wbrew pozorom stomatolog nie okazuje się w tym przypadku jasnowidzem. Wydając zalecenia konsultacji z lekarzami specjalizującymi się w innych dziedzinach medycyny, opiera swoją decyzję na mocnych podstawach: na tym, co zobaczył podczas badania, i na informacjach uzyskanych podczas wywiadu. Dentysta może być zatem jak lekarz pierwszego kontaktu – bo część chorób manifestuje swoje istnienie objawami w jamie ustnej na długo przedtem, zanim organizm zacznie wysyłać sygnały, że dzieje się w nim coś złego.

Wizyta u stomatologa może:

  • skłonić do podejrzeń lub przyczynić się rozpoznania i szybkiego wdrożenia leczenia wielu różnych schorzeń, wśród których są niebezpieczne i wymagające zdecydowanego i natychmiastowego działania choroby nowotworowe;
  • uchronić przed komplikacjami spowodowanymi rozwojem późno wykrytych chorób układowych;
  • zabezpieczyć przed przeniesieniem drobnoustrojów patogennych z jamy ustnej do krwi i w ten sposób chronić przed ogólnoustrojowymi skutkami zakażenia odogniskowego, z najcięższymi konsekwencjami tego stanu (w postaci sepsy, zawału i udaru) włącznie.

Widać zatem, że stomatolog podczas każdego przeglądu jamy ustnej może pełnić rolę diagnosty i specjalisty do spraw profilaktyki zdrowotnej.

Więcej

Leukoplakia
18 lutego 2010 --- Drukuj

Jeśli na dziąsłach, języku lub wewnętrznej stronie policzków występuje zmętniały nabłonek, białe plamki lub twarde tarczki warto udać się do lekarza. Może to być bowiem leukoplakia – nieprawidłowy proces rogowacenia nabłonka błon śluzowych. Nie należy bagatelizować tego typu zmian – leukoplakia zaliczana jest do tzw. stanów przedrakowych.

Leukoplakia

Termin Leukoplakia został użyty po raz pierwszy przez węgierskiego dentystę Schwimmera w 1877 roku. Jednak już w 1851 Paget opisał tę zmianę, nazywając ją plamą palaczy, pojawiała się bowiem u pacjentów nałogowo palących tytoń. Leukoplakia składa się z dwóch słów greckiego pochodzenia leuko (biała) i plamos (plama), określających zmiany charakterystyczne dla tego schorzenia. Zanim jednak pojawią się owe białe plamy, nabłonek zaatakowany chorobą mętnieje. Stopniowo zaczynają się pojawiać rzeczone zmiany, które z czasem twardnieją. Jeśli leukoplakia nie jest leczona, w obrębie białych tarczek tworzą się czerwone rozpadliny i nadżerki. Dość często powstaje stan zapalny, czasem brodawkowate wyrośla. Najczęściej zmiany takie występują na policzkach , wargach, w kątach ust oraz języku. Jeśli natomiast pojawią się w dnie jamy ustnej oraz brzusznej powierzchni języka istnieje większe prawdopodobieństwo, że są to zmiany nowotworowe.

Więcej

Ortodoncja: Higiena jamy ustnej
18 marca 2009 --- Drukuj

Bardzo ważne jest, aby posiadacz aparatów ortodontycznych zarówno stałych jak i ruchomych, dokładnie czyścił zęby, dziąsła i sam aparat.

Aparaty ortodontyczne mogą zatrzymywać cząsteczki pożywienia i utrudniać usuwanie płytki z zębów. Płytka jest miękką i lepką substancją, pełną bakterii, nadzwyczaj niebezpieczną, gdyż może atakować zęby i dziąsła powodując próchnicę i zapalenie dziąseł.Czyszczenie szczoteczką oraz używanie nici dentystycznej po każdym posiłku czy jedzeniu jest sposobem na to, by zapobiec jej powstawaniu. Bez codziennego usuwania płytki z zębów i miejsc między zębami, dziąsła będą krwawić, dając pierwszy objaw infekcji dziąsłowej. Może pojawić się zapalenie dziąseł lub parodontopatia. Płytka odkładająca się wokół zaczepów ortodontycznych może spowodować też demineralizację szkliwa i spowodować rozwój prawdziwej próchnicy.

Więcej

Zmiany barwnikowe na śluzówce jamy ustnej
15 sierpnia 2021 --- Drukuj

Zmiany barwnikowe na śluzówce jamy ustnej mogą wynikać z obecności melaniny, elementów krwi lub obcych substancji. Mogą występować jako zmiany pojedyncze lub mnogie; rzadko dają dolegliwości bólowe. Zmiany barwnikowe na błonie śluzowej jamy ustnej mogą być objawem nowotworu, dlatego – jeśli istnieją wątpliwości co do rozpoznania  lub podejrzewa się zmianę złośliwą – należy pobrać wycinek do badania histopatologicznego.

Zmiany barwnikowe na śluzówce jamy ustnej – klasyfikacja

Biorąc pod uwagę zasięg zmian barwnikowych na śluzówce jamy ustnej wyróżnia się zmiany zlokalizowane i rozsiane.

Do pojedynczych lub zlokalizowanych zmian należą:

  • tatuaż amalgamatowy
  • naczyniak
  • znamię melanocytowe (barwnikowe)
  • plama barwnikowa (pieg)
  • czerniak złośliwy
  • mięsak Kaposiego.

Do zmian barwnikowych mnogich lub rozlanych zalicza się:

  • zmiany w zespole Sturge’a-Webera
  • wrodzoną naczyniakowatość krwotoczną
  • pigmentację fizjologiczną
  • chorobę Addisona
  • żucie betelu/paanu
  • zespół Peutza-Jeghersa
  • język czarny włochaty
  • przebarwienia wywołane lekami
  • melanozę palaczy
  • trombocytopenię.

Więcej

Fobie u dentysty. Co przeraża pacjentów (i stomatologów) w gabinecie?
15 lipca 2019 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do gabinetu stomatologicznego i odczuwa strach: przed dentystą, bólem i przed samym leczeniem. Lęk budzi w nim widok kitla, narzędzi, a także krew. Prośba o otwarcie ust, widok wiertła czy czerwonej plamy w spluwaczce lub sama tylko świadomość, że dentysta pracuje nad zębem, a tkanki krwawią, potrafi doprowadzić pacjenta do paniki, przyspieszonego bicia serca i oddechu, duszności lub – co też się zdarza – do omdlenia w wyniku reakcji wazowagalnej (rozszerzenia naczyń i spowolnienia bicia serca lub obniżenia ciśnienia krwi).

Reakcje w odniesieniu do wymienionych sytuacji są przesadne – bo w gabinecie dentystycznym pacjent może czuć się bardzo bezpiecznie. Tak jednak objawiają się fobie – zmory samych pacjentów, ale również i stomatologów. Fobie mogą też skutkować unikaniem sytuacji, w których się ujawniają[1]. Dentofobia jest tylko jedną z nich.

Przedstawiamy fobie, które mogą utrudniać leczenie zębów i współpracę między dentystą a pacjentem.

  • Dentofobia (odontofobia), czyli strach przed dentystą, ortodontą, leczeniem zębów[2] – fobia osławiona i najczęściej spotykana u pacjentów w każdym wieku. U najmłodszego pokolenia, na szczęście, coraz rzadziej spotykana – z uwagi na większą świadomość samych rodziców, którzy rozsądnie przygotowują maluchy na spotkanie z dentystą, jak i nowocześniejsze techniki leczenia zębów w porównaniu do tego, co stomatolog mógł zaoferować jeszcze kilka dekad temu. Jej odmianą jest jatrofobia, czyli lęk ogólnie przed lekarzami. Ponieważ dentyści noszą też obecnie kolorowe lub jednobarwne (ale nie białe) fartuchy lekarskie, coraz rzadsza jest też leukofobia, czyli paniczny strach przed kolorem białym.
  • Hemofobia (hematofobia) – strach przed krwią, widokiem krwi. Fobia ta, częstsza u kobiet, osób z niższym wykształceniem lub zaburzeniami psychiatrycznymi[3], wyjątkowo skutecznie komplikuje leczenie, gdyż częstym skutkiem lęku odczuwanego przez pacjenta jest omdlenie. Warto wspomnieć, że naukowcy doszli do wniosku, iż hemofobia może być fobią… ratującą życie – ponieważ utrata świadomości i reakcja na widok krwi, które w dzisiejszych czasach zmuszają dentystę do przerwania leczenia, dawniej – w czasach wojen i napaści – mogły niejednej co bojaźliwszej osobie umożliwić przetrwanie. To fobia, która jest równie groźna, jak dentofobia, gdyż pacjent, który ma świadomość, że podczas leczenia zębów w jego jamie ustnej pojawia się krew, będzie omijał gabinet dentystyczny szerokim łukiem – prawdopodobnie do momentu, aż ból lub inna negatywna przypadłość związana ze zdrowiem jamy ustnej nie przymuszą go do spotkania ze stomatologiem. Hemofobia dotyczy także personelu medycznego – z badań wynika, że co ósmy student mdleje na widok krwi, podczas iniekcji lub asystowania przy zabiegach.
  • Agilofobia – strach przed bólem. Dotknięci nią pacjenci mogą też zmagać się z aichmofobią, czyli nieuzasadnionym lękiem przed ostrymi przedmiotami stosowanymi przez dentystę, np.strzykawkami z igłą, skalpelem czy końcówkami narzędzi do ręcznego kiretażu. Również pacjenci dotknięci ksyrofobią, czyli strachem przed brzytwami czy ostrzami, mogą odczuwać lęk związany z użyciem skalpela.
  • Aidsofobia – strach przed zarażeniem się wirusem HIV. Skutkiem tej fobii jest fatalny stan zdrowia zębów z powodu permanentnego unikania wizyt w gabinecie z uwagi na to, że dotknięci tą fobią pacjenci mają świadomość, że u „ich” dentysty również mogą leczyć zęby osoby zarażone tym wirusem. Jeśli pacjent boi się zarażenia nie tylko AIDS, ale także i innymi patogenami, jego problemem jest tapinofobia (strach przed chorobą zakaźną). Dla lekarza dentysty może to oznaczać nie tylko kłopoty z opanowaniem strachu pacjenta przed leczeniem, ale także trudność w przekonaniu pacjenta, że antybiotyków nie trzeba bezwzględnie stosować przed każdym zabiegiem lub nim.
  • Astenofobia – strach przed zasłabnięciem. Tym silniejszy, im pacjent ma gorsze doświadczenia z leczeniem lub diagnostyką. Fobia ta może wiązać się z hematofobią, czyli strachem przed krwią: świadomość pacjenta, że podczas zabiegu może być narażony na widok krwi, co może skończyć się omdleniem, budzi jego strach przed zasłabnięciem.
  • Bacillofobia (mikrobiofobia) i bakteriofobia –strach – odpowiednio – przed drobnoustrojami i bakteriami. Fobia może skutecznie odstraszyć przed wizytą u dentysty z powodu lęku przed możliwością kontaktu z mikroorganizmami w gabinecie, ale też – z drugiej strony – zdopingować pacjenta do dbałości o higienę jamy ustnej i do leczenia próchnicy. Podobne skutki może zrodzić werminofobia, czyli strach przed zarazkami.
  • Fobia społeczna izolowana – ogarnięty nią pacjent odczuwać może bezpodstawny lęk przed wizytą u dentysty z racji konieczności spotkania się z innymi osobami w gabinecie.
  • Ambulofobia – strach przed chodzeniem. Dotyka najczęściej osoby starsze lub zmagające się ze schorzeniami ortopedycznymi czy reumatologicznymi, które boją się upadku podczas chodzenia i urazów będących jego konsekwencjami[4],[5] Ogarnięty taką fobią pacjent może mieć opory przed wejściem na fotel dentystyczny czy przed przejściem po schodach na badanie tomograficzne CBCT, które przeprowadza się w innym pomieszczeniu niż właściwy gabinet stomatologiczny.
  • Chemofobia – strach przed substancjami chemicznymi lub hygrofobia – lęk przed roztworami, zawiesinami, mieszaninami płynnymi. Może objawić się np. podczas czyszczenia kanałów korzeniowych lub zakładania wypełnienia stomatologicznego.
  • Diskimedifobia – strach przed badaniem przez studenta medycyny oraz diskipulofobia – lęk przed studentami. Obie fobie mogą uniemożliwić przebieg diagnostyki czy leczenia w ośrodkach stomatologicznych kształcących przyszłych dentystów, a także wprowadzić zamieszanie w rytm pracy personelu indywidualnej praktyki stomatologicznej, jeśli pacjent utożsami lekarza odbywającego tam staż zawodowy lub będącego w trakcie specjalizacji ze studentem stomatologii.
  • Farmakofobia lub neofarmafobia czyli strach – odpowiednio – przed przyjmowaniem leków lub przed nowymi lekami, mogą zniszczyć plan leczenia lub – w sytuacji, kiedy pacjent będzie się bał przyjmować antybiotyki przepisane osłonowo – poskutkować rozwojem zakażeń, które mogą pojawić się po zabiegu lub w niezagojonej jeszcze ranie. Skuteczne leczenie stomatologiczne wymagające hospitalizacji lub diagnostyki wysokospecjalistycznej w placówce szpitalnej może też utrudnić albo uniemożliwić nosokomefobia, czyli lęk przed szpitalem, albo nosofobia, czyli lęk przed leczeniem – jakimkolwiek a nie tylko stomatologicznym. Diagnostykę obrazową może z kolei uniemożliwić radiofobia, czyli strach przed napromieniowaniem. Co ciekawe: dentysta również może odczuwać lęk związany z farmaceutykami – konkretnie przed przepisywaniem leków uśmierzających silny ból, opartych głównie na opioidach. To opiofobia – lęk przed uzależnieniem się pacjenta od leków opioidowych.
  • Fobofobia – strach przed własnymi fobiami. Lęk przed strachem, którego doświadcza się w związku z np. dentofobią czy hemofobią, to lęk „na zapas”, który może działać jak samospełniające się złe proroctwo i skutecznie przywołać u pacjenta atak paniki na myśl o leczeniu zębów czy widoku krwi.
  • Panofobia – lęk przed wszystkim. Pacjent, który boi się leczenia, leków i diagnostyki to pacjent ekstremalnie trudny.
  • Fotoaugliofobia, lęk pacjenta przed ostrym światłem. Może zakłócić przebieg leczenia stomatologicznego, jeśli pojawi się w odpowiedzi na jasny snop światła z lampy oświetlającej stomatologowi pole zabiegowe.
  • Hafefobia, haftefobia to strach przed byciem dotykanym. Ponieważ nie da się uniknąć dotyku podczas badania i leczenia stomatologicznego, fobia ta może poważnie utrudnić walkę z chorobami jamy ustnej.
  • Halitofobia – strach przed cuchnącym oddechem. Fobia ta mogłaby być utrudnieniem w leczeniu stomatologicznym w sytuacji, kiedy pacjent nie chce wyrzucić z ust odświeżającej oddech gumy do żucia. Ale też fobia ta może doprowadzić zęby do ruiny – jeśli dotknięty nią pacjent będzie nieustannie odświeżać oddech słodkimi cukierkami miętowymi czy eukaliptusowymi. Może też poskutkować pogorszeniem kondycji śluzówki jamy ustnej lub nawet kserostomią (suchością w jamie ustnej), kiedy pacjent będzie permanentnie stosował odświeżajcie oddech płyny do płukania jamy ustnej zawierające w składzie alkohol.
  • Konterfobia (chęć doznawania sytuacji wywołujących lęk)– to przykład fobii, w której pacjent przychodzi do dentysty tylko po to, aby się bać. Ów wyczekany/sprowokowany lęk może bardzo silnie nakręcić spiralę strachu i skutecznie utrudnić leczenie, diagnostykę czy komunikację z personelem gabinetu.
  • Toksofobia – strach przed zatruciem się, lęk przed toksynami.

Więcej

Biała dieta – po co to komu?
18 czerwca 2015 --- Drukuj

Biała dieta oparta jest na niebarwiących produktach spożywczych. Zaleca się stosować ją po wybielaniu zębów lub usunięciu kamienia nazębnego oraz osadów, ponieważ szkliwo po tych zabiegach staje się przejściowo bardziej podatne na działanie barwników spożywczych – naturalnych oraz syntetycznych.

Zalety białej diety:

  • jasną barwą zębów będziemy cieszyć się dłużej;
  • nie pojawią się nieestetyczne plamy na szkliwie wybielonym lub oczyszczonym z kamienia nazębnego;
  • ponieważ menu takie jest oparte na nabiale, do ustroju trafia spora ilość cennych dla zdrowia zębów i kości przyzębia składników mineralnych, takich jak wapń i fosfor.

Jak i kiedy stosować białą dietę?

  • Przez dwie godziny po wybieleniu zębów lub usunięciu kamienia nazębnego wstrzymaj się od spożywania jakichkolwiek posiłków i wypijania napojów. Jedynym dozwolonym napojem jest zwykła woda – koniecznie niegazowana.
  • Przez 48 godzin od zabiegów wybielania lub likwidacji kamienia nazębnego nie przyjmuj żadnych produktów spożywczych o intensywnym zabarwieniu – bez względu na to, czy ich kolor wynika z zawartości barwników naturalnych lub sztucznych. Inaczej pojawią się miejscowe brzydkie przebarwienia szkliwa. Pamiętaj, że pigmenty naturalne (szczególnie ciemne, oparte na antocyjanach, zawarte np. w sokach z owoców jagodowych) barwią tak samo skutecznie, jak koloranty syntetyczne.
  • Jeśli stosujesz wybielanie nakładkowe w warunkach domowych, białą dietę należy stosować przez cały czas trwania kuracji i 3 dni po jej zakończeniu.
  • Jeśli zależy ci, aby zachować jak najdłużej olśniewający efekt wybielania wykonanego na kilka tygodni przed wielkim wydarzeniem w twoim życiu, stosuj białą dietę dłużej. Zyskasz gwarancję, że szkliwo zachowa jaśniejszy odcień aż do nadejścia ważnej dla ciebie daty.

Więcej

Język zdrowy a język chory – poznaj objawy
5 maja 2015 --- Drukuj

Informacji o kondycji języka dostarczają jego: kolor, wielkość, ruchomość, wilgotność, kształt powierzchni, a także wielkość i wygląd brodawek, obecność i wygląd nalotu czy wielkość, kształt i barwa naczyń znajdujących się po spodniej stronie tego organu.

Trzeba pamiętać, że wymienione wyżej właściwości języka dostarczają również cennych wskazówek dotyczących zdrowia ogólnego i często stanowią wytyczne wskazujące kierunek diagnozowania.

Lepszy do oceny medycznej jest język dziecka niż dorosłego: ponieważ najczęściej jest gładki, bez blizn i bez zmian strukturalnych. Najczęściej też podczas choroby lub gorączki szybciej zmienia kolor i wyraźniej widać na nim zmiany w wyglądzie i wielkości brodawek.

Kiedy język jest zdrowy…

… jest ruchomy, niebolesny, giętki, w kolorze różowo-czerwonym, bez nalotu, plam, nadżerek, stwardnień, guzków czy uwypuklonych i powiększonych brodawek smakowych. Na spodniej stronie widać siateczkę unaczynienia bez uwypukleń i poszerzeń, a na bocznych powierzchniach, które stykają się z zębami, nie widać spękań, plam czy owrzodzeń. Więcej

Objawy chorób endokrynologicznych w jamie ustnej
3 listopada 2011 --- Drukuj

Jama ustna jest obszarem, w którym często daje się zauważyć manifestacje różnych chorób. Zdarza się, że to właśnie dzięki dokładnie wykonanym przeglądom stomatologicznym u pacjenta zdiagnozowane zostają schorzenia układowe, takie jak choroby endokrynologiczne. W ostatnich latach w Polsce notuje się wzrost występowania chorób układu dokrewnego – ich wczesne wykrycie jest bardzo istotne dla stanu zdrowia oraz jakości życia pacjenta. Poznanie objawów manifestacji tych schorzeń w jamie ustnej pozwala zwiększyć odsetek wcześnie zdiagnozowanych pacjentów, co ogranicza zazwyczaj również koszty leczenia.

Nadczynność tarczycy może manifestować się w jamie ustnej w postaci wzrostu ryzyka rozwoju próchnicy, poza tym u pacjentów z tym schorzeniem obserwuje się zwiększoną podatność na choroby przyzębia. Ze względu na intensywny wpływ hormonów tarczycy na metabolizm w tkance kostnej często dochodzi do rozwoju osteoporozy obejmującej także kości szczęki i żuchwy, mechanizm ten związany jest ze zwiększaniem ilości osteoklastów, przez co w procesie remodelacji kości zwiększa się aktywność procesu resorpcji. Przy nadczynności tarczycy obserwuje się także przedwczesną utratę zębów mlecznych i rozpoczęcie procesu wyrzynania się zębów stałych we wcześniejszym wieku. Ponadto osoby cierpiące na hipertyreozę mają większą skłonność do rozwijania zespołu pieczenia jamy ustnej (BMS – Burning Mouth Syndrome).
Niedoczynność tarczycy objawia się w jamie ustnej w postaci powiększenia języka (macroglossii), która następuje na skutek gromadzenia się w tkankach języka fibronektyny oraz glikozaminoglikanów, wykazujących właściwości hydrofilowe. Hipotyreoza może powodować niedorozwój brodawek grzybowatych języka, przez co u chorych mogą występować zaburzenia smaku, poza tym obserwowany jest związek pomiędzy niedoczynnością tarczycy, a obniżeniem w wrażliwości zakończeń nerwu trójdzielnego, pacjenci dotknięci niedoczynnością tarczycy są bardziej podatni na występowanie BMS. W przeciwieństwie do nadczynności tarczycy, w hipotyreozie utrata zębów mlecznych oraz wyrzynanie się stałego uzębienia zachodzi zwykle z opóźnieniem. Osoby cierpiące na niedoczynność tarczycy objęte są zwiększonym ryzykiem występowania schorzeń przyzębia oraz liszaja płaskiego w obrębie błon śluzowych jamy ustnej. Zdarza się, że hipotyreoza występuje na skutek wad rozwojowych, do których należą aplazja, hipoplazja oraz ektopia. Tarczyca może występować ektopowo w tkankach języka, co ma związek z drogą jej zstępowania w czasie rozwoju płodu. Tarczyca językowa jest najczęściej spotykana w tylnym odcinku języka, jako guzkowate wyniesienie, aczkolwiek wada ta należy do rzadko spotykanych. W wyniku występowania ektopowej tarczycy w jamie ustnej  u pacjenta może występować dysfagia, problemy z oddychaniem oraz chrypka. Powierzchniowe położenie tarczycy językowej może powodować wystąpienie krwotoków na skutek urazów. Niedoczynność tarczycy wpływa niekorzystnie na procesy gojenia się ran, wydłużając czas konieczny do odbudowy tkanek.
Nadczynność przytarczyc może powodować istotne zmiany w obrębie jamy ustnej, z względu na wzmaganie przez parathormon osteolizy w tkance kostnej, przez co  obniża się gęstość kości w przegrodach międzykorzeniowych i blaszkach zębodołów. Uważa, się, że zmiana metabolizmu w tkance kostnej na skutek pierwotnej nadczynności  przytarczyc może zwiększać ryzyko wystąpienia guza brunatnego w obrębie jamy ustnej.  Zmiana ta w obrazie radiologicznym może przypominać ziarniniaka olbrzymiokomórkowego, ameloblastomę, zapalenie szpiku czy torbiele zębopochodne, dlatego istotna jest diagnoza różnicowa. Obecność ziarniniaka olbrzymiokomórkowego w jamie ustnej może także wskazywać występowanie nadczynności przytarczyc. Ziarniniak ten obserwowany jest na wyrostku zębodołowym szczęki lub żuchwy w postaci wyraźnie odgraniczonej różowej lub ciemnoczerwonej wyniosłości.
U pacjentów z niedoczynnością przytarczyc obserwuje się zaburzenia rozwojowe tkanek twardych zębów, może dochodzić do niedorozwoju zębów, ze względu na zaburzenie wytwarzania i rozmieszczenie białek matrycowych szkliwa w czasie zachodzenia procesów szkliwotwórczych. U osób, u których występowało przewlekle obniżone stężenie wapnia częste jest poszerzenie komory miazgi zębów, występują krótsze korzenie, oraz opóźnienia w erupcji zębów, jak i hipodoncja.
Czynność przysadki mózgowej ma wpływ na cały organizm, dlatego wszelkie zaburzenia wydzielania w jej obrębie mogą manifestować się bardzo wyraźnie. Nieprawidłowa regulacja hormonalna może być spowodowana obecnością czynnych hormonalnie guzów, należą do nich somatotropinoma, który wydziela hormon wzrostu, co prowadzi do gigantyzmu i akromegalii, oraz corticotropinoma, który uwalnia kortykotropinę, w wyniku czego rozwija się hiperkortyzolemia i choroba Cushinga.
W akromegalii obserwuje się powiększenie kości twarzy, nadmierne zaznaczenie jej rysów oraz charakterystyczne pogrubienie warg. Charakterystyczny jest prognatyzm żuchwy i silnie zaznaczone łuki brwiowe. Pomiędzy zębami występują szerokie tremy, oraz notuje się ruchomość zębów pierwszego stopnia, zwłaszcza w przednim odcinku żuchwy. Ruchomości zębów nie towarzyszą zazwyczaj stany zapalne przyzębia. Charakterystyczny jest także tyłozgryz lub zgryz krzyżowy. Do innych objawów należy powiększenie języka oraz podniebienia miękkiego. Dość często występuje także obniżenie się głosu oraz chrypka, co ma związek ze zgrubieniem i powiększeniem się strun głosowych.
Przy nadczynności nadnerczy bardzo często dochodzi do rozwinięcia się zespołu Cushinga, który oprócz charakterystycznych objawów w obrębie głowy i szyi, takich jak twarz księżycowata oraz bawoli kark, trądzik i łojotok powoduje również pojawienie się hirsutyzmu u kobiet, w okolicy podbródka, górnej wargi oraz policzków.  Poza tym dla pacjentów z nadczynnością nadnerczy typowe jest utrudnione gojenie się ran i występowanie objawów skazy krwotocznej, nawet przy niewielkich urazach, spowodowanych chociażby użyciem igieł. W grupie osób dotkniętych nadczynnością nadnerczy bardzo często obserwuje się infekcje grzybicze skóry i błon śluzowych. Więcej

Czy
wiesz, że...
  • 82% badanych informuje, że nie jest zadowolona nie jest zadowolona do końca ze swojego uśmiechu, 60% jako przyczynę niezadowolenia podaje barwę zębów
  • Najmniej bolesne podanie znieczulenia przypisują sobie mieszkańcy woj. podlaskiego, gdzie 33% osób skarżyło się na dolegliwości podczas podania znieczulenia. Najbardziej natomiast z lubuskiego – 54% osób podawało ból przy aplikacji znieczulenia.
  • Trzeba cieszyć się dniem dzisiejszym, bo jutro mogą Cię boleć zęby.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>